Odwiedziłem Wesoły Cmentarz w Săpânța, niezwykłe miejsce, które całkowicie zmienia postrzeganie śmierci i pamięci o zmarłych. W 1935 roku, za sprawą lokalnego artysty Stana Ioana Pătrașa, który zaczął tworzyć kolorowe, drewniane nagrobki z dowcipnymi epitafiami, które opowiadają historie życia pochowanych tu osób. Każdy z nich to małe dzieło sztuki, odzwierciedlające pasje, zawody czy okoliczności śmierci, utrzymane w charakterystycznym jasnogranatowym kolorze, znanym jako albastru din Săpânța. Po śmierci Pătrașa, jego dzieło kontynuował Dumitru Pop Tincu, który również z pasją tworzy nowe krzyże i zarządza muzeum poświęconym pierwszemu twórcy.
Wesoły Cmentarz jest otwarty dla zwiedzających codziennie, przyciągając rzesze turystów z całego świata, ciekawych tego unikalnego połączenia sztuki, humoru i refleksji nad życiem i śmiercią. To miejsce, gdzie śmierć nie jest tabu, a wspomnienie o zmarłych celebruje się z uśmiechem na ustach.
Dodany do Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO jako jeden z najdziwniejszych zabytków świata, cmentarz jest świadectwem nie tylko lokalnej kultury i tradycji, ale i niezwykłego podejścia do życia i śmierci. Odwiedzając w wiosenne dni lub podczas przełomu lata, można zobaczyć, jak wśród barwnych nagrobków rozkwita życie, dodając temu miejscu jeszcze więcej uroku.
Zapraszam do Săpânța, aby na własne oczy zobaczyć, jak Wesoły Cmentarz zmienia postrzeganie śmierci, ucząc jednocześnie, że może ona być również okazją do celebracji życia i pamięci o tych, którzy odeszli.