Dawniej każdy po zapełnieniu kliszy w aparacie wywoływał ją, a następnie w foto labie powstawały piękne odbitki naszych fotografii. Obecnie, w erze fotografii cyfrowej – która niewątpliwie ma wiele zalet – zaprzestaliśmy wywoływać i drukować własne zdjęcia. Istnieje tendencja do przechowywania fotografii w formie plików cyfrowych na dyskach, i co najwyżej publikowania ich na facebooku lub innych portalach. Zdecydowanie brak mi momentów, kiedy po wakacjach siadaliśmy ze znajomymi i oglądaliśmy albumy z naszymi wspomnieniami. Każdy kto kocha fotografię wie, że piksele wyświetlane na monitorze nie zastąpią pięknie wydrukowanego zdjęcia. Dziś mamy taki komfort, że wiele firm ma w swojej ofercie nie tylko tradycyjny wydruk, ale również fotoobrazy drukowane na płótnie, dibondzie, pleksi lub płycie pcv. Ja zaufałem jednej – Saal Digital – i korzystam z jej usług od dłuższego czasu. Głównie zamawiam wydruki, które później sam oprawiam. Ostatnio jednak skusiłem się na wydruk na Dibondzie i jestem bardzo zadowolony. Szybka dostawa i jakość na najwyższym poziomie. Ogromnym plusem jest możliwość pobrania sobie przed zamówieniem profilu kolorów do symulacji efektu końcowego.
Saal Digital to prawdziwi profesjonaliści. Zachęcam do zapoznania się z ich ofertą, bo naprawdę warto.