Laowa 12mm f/2.8 – Obiektyw do krajobrazów?

Jakiś czas temu odkryłem nowego producenta obiektywów Laowa. Zainteresowały mnie dostępne produkowane modele i dzięki uprzejmości Polskiego dystrybutora Foxfoto z Łodzi, miałem okazję bliżej przyjrzeć się jednemu z najbardziej interesujących mnie modeli obiektywów z ogniskową 12mm i świetle 2.8. Nie będzie to typowy test, ponieważ nie będę skupiał się na technikaliach, które każdy może znaleźć w sieci. Opiszę natomiast swoje wrażenia na temat tego ciekawego obiektywu.  

Obiektyw Laowa 12mm f/2.8 po rozpakowaniu z pudełka okazał się bardzo kompaktową konstrukcją. Bardzo spodobało mi się solidne wykonanie tego szkiełka, więc w tej materii nie mam żadnych zastrzeżeń do producenta. Na pierwszy ogień padło fotografowanie miasta nocą, w tym celu wybrałem się do Nowego Sącza. Fotografując na rynku świąteczną instalację z bardzo dużą ilością mocnego światła nie zauważyłem żadnych problemów z odblaskami, co się bardzo chwali. Zresztą sami możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu.

Rynek w Nowym Sączu sfotografowany obiektywem Laowa

Rynek w Krakowie

Kolejnego dnia podczas przepięknej inwersji wybrałem się na szczyt Gorca, aby fotografować skąpane w chmurach karpackie doliny. Oczywistością jest, że w takim miejscu najbardziej przyda się teleobiektyw, mimo tego użyłem do jednego kadru obiektywu Laowa 12mm. f2.8. Po powrocie do domu postanowiłem dokładniej przyjrzeć się fotografiom wykonanym tym obiektywem. Bardzo dobra ostrość nie była zaskoczeniem, w końcu mamy do czynienia z obiektywem stałoogniskowym. Krawędzie kadru również bardzo ostre, w porównaniu z Canonem 16-35mm. f2.8, którym wykonałem podobne ujęcia. Niestety wyszła bardzo drażniąca rzecz, mianowicie źle zaprojektowana zaślepka na przednią soczewkę, bardzo łatwo wypada i trzeba uważać żeby jej nie zgubić. 

Widok z Gorca

Kolejną próbą była fotografia nocnego nieba, która bardzo kusiła ze względu, że ten obiektyw jest bardzo jasny. W tym celu wybrałem się na szczyt Granderusa w Pieninach Spiskich. Jak widać na zdjęciu zamieszczonym niżej dzięki takiej ogniskowej i świetle możemy uzyskać bardzo fajny efekt. Niestety mój Canon 16-35 okazał się za wąski na takie zdjęcia. 

Drzewo na Granderusie

Laowe również zabrałem na jedno zlecenie, w którym miałem do wykonania zdjęcia wnętrz oraz wirtualny spacer. Taka ogniskowa świetnie się sprawdziła w pomieszczeniach, gdzie była naprawdę mała przestrzeń, obiektyw okazał się wręcz niezbędny. Jego kompaktowa budowa była bardzo przydatna przy tworzeniu wirtualnego spaceru. Do wykonywania panoram 360 stopni korzystam z automatycznej głowicy GigaPan PRO. Niestety, kiedy używam  Canona 16-35, przy ustawieniu odpowiedniego punktu nodalnego głowica nie jest w stanie wykonać pełnego ruchu w pionie, ze względu na rozmiaru aparatu obietywem. 

Podsumowując, obiektyw Laowa 12mm. f2.8 z całą pewnością mogę polecić każdemu, kto chce korzystać z takiej ogniskowej. Z pewnością będzie przydatny do fotografowania wnętrz i architektury, będzie również idealny do zdjęć nocnego nieba. Ja jako wierny użytkownik Canona mam jeszcze do wyboru bardzo dobre szkło Canona o ogniskowej 11-24mm, jednak cena w okolicach trzynastu tysięcy złotych jest dla mnie nie do zaakceptowania, więc Laowa byłby oczywistym wyborem.