Święty Stefan to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych ikon Czarnogóry. Ta malownicza wyspa połączona z lądem wąską groblą urzeka nie tylko swoją historią i architekturą, ale także wyjątkowym położeniem na tle turkusowego Adriatyku. Dawna rybacka wioska, dziś luksusowy hotelowy kompleks, przyciąga nie tylko gości spragnionych ciszy i prestiżu, ale również fotografów z całego świata. Niezwykła forma wyspy, zestawienie czerwonych dachówek z kamiennymi murami i otaczającym je morzem, sprawia, że Święty Stefan staje się idealnym obiektem do uchwycenia w kadrze – zarówno o wschodzie, jak i o zachodzie słońca.
Święty Stefan – luksusowa wyspa z historią:
Położony na malowniczym wybrzeżu Adriatyku, w jednym z najpiękniejszych odcinków czarnogórskiego wybrzeża, Święty Stefan stanowi jedną z najpopularniejszych atrakcji Czarnogóry. Wyspa położona jest zaledwie kilka kilometrów od Budvy i połączona z lądem wąską, charakterystyczną groblą, która dodaje jej unikalnego uroku. Ta niezwykła lokalizacja, wpisująca się w krajobraz lazurowych wód i zielonych wzgórz, przyciąga zarówno turystów, jak i fotografów z całego świata.
Zabudowę wyspy rozpoczęła rodzina Pastrovici, finansując ją z łupów zrabowanych Turkom. Jej historia, sięgająca XV wieku, pełna jest zwrotów akcji – od funkcji rybackiej i obronnej osady, aż po luksusowy kurort. Po II wojnie światowej miejscowość niemal całkowicie się wyludniła – bieda zmusiła mieszkańców do emigracji. Wtedy też zrodził się pomysł przekształcenia Świętego Stefana w ekskluzywny hotel. W 1952 roku wysiedlono pozostałych mieszkańców, a w kolejnych latach odrestaurowano 80 oryginalnych kamiennych domków – wszystkie, które znajdują się na wyspie.
W 2005 roku czarnogórskie władze postanowiły przywrócić Świętemu Stefanowi dawny blask i nadać mu rangę luksusowej perły Adriatyku. W wyniku międzynarodowego przetargu, przeprowadzonego dwa lata później, prace rewitalizacyjne powierzono prestiżowej sieci hotelowej Aman Resorts, która wydzierżawiła wyspę na 30 lat. W efekcie powstał ekskluzywny, pięciogwiazdkowy kompleks pod nazwą Aman Sveti Stefan, będący obecnie synonimem luksusu i niedostępności.
Wejście na wyspę Święty Stefan jest obecnie ograniczone – mogą na nią wstąpić jedynie goście luksusowego hotelu Aman, który zajmuje całą jej powierzchnię. Przestrzeń ta, starannie strzeżona przez ochronę, pozostaje niedostępna dla zwykłych turystów, co czyni ją ekskluzywną enklawą prywatności i spokoju.
To właśnie ten dystans i elitarność sprawiają, że wyspa stała się ulubionym miejscem wypoczynku dla gwiazd show-biznesu, biznesmenów i celebrytów, szukających wytchnienia z dala od blasku fleszy. W przeszłości gościła takie sławy jak Elizabeth Taylor czy Sophia Loren, a jej niepowtarzalny klimat wciąż przyciąga międzynarodową elitę.
Choć dziś nie można wejść na wyspę bez rezerwacji noclegu, jej niezwykłą urodę nadal można podziwiać – zarówno z licznych punktów widokowych na lądzie, jak i z perspektywy morza, wybierając się na spacer plażą lub rejs wzdłuż wybrzeża. Dla fotografów to wciąż niepowtarzalna szansa, by uchwycić unikalną sylwetkę wyspy – otuloną miękkim światłem o poranku lub złocistym blaskiem zachodzącego słońca.
Święty Stefan, z charakterystycznymi czerwonymi dachami, kamiennymi fasadami i labiryntem wąskich uliczek, zachował swój historyczny układ urbanistyczny. Połączenie architektonicznego dziedzictwa z luksusową aurą sprawia, że miejsce to wciąż fascynuje i inspiruje.
Najciekawsze miejsca i widoki:
Choć sam Święty Stefan jest dziś niedostępny dla większości turystów, jego otoczenie oferuje wiele malowniczych miejsc, z których można podziwiać wyspę i uchwycić jej unikalny charakter na zdjęciach.
Jednym z najczęściej wybieranych punktów jest plaża Przno – niewielka, kameralna zatoczka, z której roztacza się doskonały widok na wyspę. To właśnie stąd często powstają pocztówkowe ujęcia, które można spotkać w przewodnikach i galeriach fotograficznych.
Wyjątkową perspektywę oferują również liczne tarasy widokowe znajdujące się wzdłuż drogi łączącej Budvę z Petrovacem. Z położonych wyżej punktów można objąć wzrokiem całą panoramę wyspy, grobli oraz błękitne wody Adriatyku – to miejsce idealne na kadry panoramiczne lub zdjęcia o złotej godzinie.
Warto też wybrać się na spacer wzdłuż wybrzeża w okolicach kompleksu hotelowego, gdzie roślinność, skały i światło tworzą naturalną scenografię do ujęć pełnych nastroju. Szczególnie o zachodzie słońca krajobraz ten nabiera magicznego charakteru – ciepłe światło podkreśla kamienną fakturę budynków i odbija się w spokojnej tafli wody, tworząc obraz jak z bajki.
1 Comment
Miałam okazję spędzić wakacje w tym cudownym miejscu. Wracają wspomnienia z Czarnogóry 🙂