Opuszczając Bieszczady i podróżując wschodnią granicą w kierunku Pojezierza Ełckiego, postanowiłem zatrzymać się na chwilę w Zamościu na Wyżynie Lubelskiej. Miasto powstało w 1580 roku z inicjatywy Jana Zamoyskiego, przy pomocy włoskiego projektanta Bernardo Morando. Zamość – nazywany „Perłą Renesansu” i „Padwą Północy” – zachwycił mnie swoim klimatem. Wieczorny spacer po opustoszałym Starym Mieście sprawił, że poczułem, jakbym cofnął się w czasie. Zabytkowe uliczki i budowle opasane fortyfikacjami bastionowymi , tworzą jedyną w swoim rodzaju formę, która w 1992 roku wpisana została na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Miasto twierdza posiada niezwykłą historię, którą czuć przechadzając się jego ulicami. Mój pobyt z Zamościu był zdecydowanie za krótki, co z pewnością nadrobię w przyszłości. Zdjęcia z tego urokliwego miejsca prezentuję poniżej.
