Zamek w Hunedoarze należy do grona najpopularniejszych atrakcji turystycznych Rumunii. Prezentowany jest w zestawieniach „Top Wygląda niczym wyjęty z jakiejś baśni. Ze swoim kamiennym wejściem, wysokimi okrągłymi wieżami, mostem zwodzonym i fosą, ten budynek robi niesamowite wrażenie. Nie można go przegapić podczas podróży do Transylwanii. Koniecznie zabierzcie ze sobą aparat w to wyjątkowe miejsce, które trzeba uwiecznić!
Hunedoara to miasto w zachodniej Rumunii, położone nad rzeką Cemą (dopływ Maruszy). Jednym z jego symboli oraz największych atrakcji turystycznych jest przypominający o węgierskim panowaniu w Siedmiogrodzie, monumentalny średniowieczny zamek. Mimo, że sprawia wrażenie potężnej fortecy, pełnił on zawsze rolę szlacheckiej rezydencji. Pierwotna warownia powstałą tu już prawdopodobnie na przełomie XII i XIII wieku. W XIV wieku twierdza przeszła w ręce panujących wtedy na terenie obecnych Węgier i Rumunii – wywodzących się z zachodniej Francji – Andegawenów.
Zamek pełnił funkcję ufortyfikowanej królewskiej rezydencji. Podczas jego zwiedzania należy zwrócić szczególną uwagę na Salę Rycerską, Salę Rady oraz spiralną klatkę schodową. Sale zostały zbudowane na planie prostokątów i są bogato zdobione. Kamieniarka w Sali Rycerskiej jest uważana za arcydzieło węgierskiej architektury gotyckiej. We wschodniej części budowli można też obejrzeć zamkową kaplicę, gruntownie przebudowaną w XVII w. Twierdza była chroniona dwoma pierścieniami murów obronnych oraz kilkunastoma wieżami. Pierwotnie do zamku można było się dostać przez mosty zwodzone, ale nie zachowały się one do współczesnych czasów.
Kiedy udamy się na zamkowy dziedziniec, znajdziemy tam fontannę. Legenda mówi, że John Hunyadi powiedział trzem tureckim więźniom złapanym podczas bitwy, że odda im ich wolność, jeśli wykopią studnię, aby zamek miał źródło wody pitnej. Więźniowie pracowali dzień i noc przez 15 lat, kopiąc w twardych skałach. Kiedy w końcu dostali się do wody, Iancu już nie żył, a jego żona zdecydowała nie dotrzymać jego obietnicy. Trzej tureccy więźniowie byli tak źli, że wyryli wewnątrz studni napis: „Macie wodę, ale nie macie serca”.
W Hunedoarze znajduje się bardzo wiele znaków pokazujących trasę do zamku, więc bardzo łatwo jest tam trafić, jak już wjedziemy do miasta. Można się tam także dostać pociągiem lub autobusem. Miłej podróży i niezapomnianych wrażeń!
Więcej informacji o zamku w Hunedoarze na sekulanda.com
Zapisując się na listę mailingową zyskujesz szybszy dostęp do nowych treści oraz promocyjnych ofert .